Jak wiemy z wpisu Sponsoring a filantropia, angażowanie darczyńców w swój projekt nie polega na zapewnieniu donatorowi działań marketingowo-promocyjnych. W fundraisingu chodzi o relację, na podstawie której przekonamy kogoś do finansowania naszych działań społecznych realizowanych w imię wyższych idei. Często studenci i organizacje pozarządowe mylą sponsoring z fundraisingiem.

Projekty, które mają odpowiednie założenia do pozyskania darczyńców to działania społeczne lub charytatywne. Przykładem mogą być różnego rodzaju zbiórki środków na stypendia lub zapomogi, zarówno naukowe, jak i kulturalne.

Osobie lub podmiotowi, który wsparł Wasze działania należy zaproponować odpowiednią (adekwatną) formę podziękowania. Niewykluczone, że darczyńca nie będzie sobie życzył oficjalnych podziękowań w przestrzeni publicznej. Dlaczego? Powodów jest wiele, ale należy to zawsze uszanować i nie dociekać powodów takiej decyzji.

Dla przykładu ktoś chce wesprzeć tylko jeden projekt, więc nie chce być rozpoznawalny jako donator, ponieważ może to spowodować, że przedstawiciele kolejnych zespołów projektowych zaczną się do niego zwracać z prośbą o dofinansowanie.

Dlatego nie zawsze będziecie mieli możliwość udostępnienia logo lub informacji na facebooku, ale zawsze należy zadbać o donatora i pokazać, że go doceniacie.. Nie można zapomnieć o dyplomie z podziękowaniem, jeżeli jest taka możliwość to wręczonym osobiście. Warto również podzielić się materiałami podsumowującymi projekt – oczywiście w sytuacji, gdy takie posiadacie – z zaznaczeniem jakie zmiany w społeczeństwie, środowisku, itd. zostały dzięki niemu wprowadzone.

Może się również okazać, że dla kogoś cenniejsza od obwieszczenie jego zaangażowania w mediach społecznościowych jest możliwość spotkania z Rektorem Waszej uczelni, podczas którego zostanie wręczone podziękowanie. Naturalnie możliwość otrzymania zaszczytnych podziękowań od Rektora powinna być wysoko ceniona. Nie należy go wpisywać do propozycji współpracy, tylko wybadać darczyńcę – czy będzie to dla niego wartościowe – oraz władze uczelni – czy chcą w ten sposób zaangażować się w działania. Dlatego tak istotne jest zbudowanie relacji, która daje możliwość wybadania i zrozumienia co jest istotne i atrakcyjne dla dobrodzieja.
Trudno jest pozyskać darczyńcę, wykonują zimne telefony i wysyłając ogólne maile. Lepiej sprawdzają się spotkania na żywo i polecenia. W związku z tym warto pojawiać się na różnego rodzaju konferencjach, galach oraz spotkaniach biznesowych.

Kolejnym bliskoznacznym pojęciem jest Crowdfunding czyli finansowanie społeczne. Zapraszam do lektury: Crowdfunding w projektach studenckich.

Photo by Markus Winkler on Unsplash

Zdjęcie z Nocnego Listowania: Wiktoria Duda. Z archiwów Fundacji Rozwoju PWr.