Słyszeliście o spektakularnych zbiórkach organizowanych w internecie. Jest to pozyskiwanie drobnych darowizn od dużej liczby wpłacających, zwane też finansowaniem społecznym. Bardzo często przy takich akcjach system podziękowań jest ściśle określony, np. za wpłatę w wynoszącą 100 zł wpłacający otrzyma kubek. Jak zachęcić ludzi do wpłacania pieniędzy? Należy opowiedzieć prawdziwą i dobrą historię, a później zadbać aby została przekazana dalej przez dużą liczbę osób oraz media.

Obecnie w Polsce funkcjonuje wiele portali, które umożliwiają takie zbiórki, np:

• Wspieram.to,
• PolakPotrafi.pl,
• Crowdfunding.pl,
• Zrzutka.pl – zwracam uwagę na ten portal, ponieważ daje on wpłacającemu możliwość wpłaty prowizji, ale jej nie wymaga)

Są też portale specjalizujące się w zbiórkach charytatywnych, np. SiePomaga.pl

Projekty na skalę światową mogą się pokusić na skorzystanie z portali, które są rozpoznawalne międzynarodowo, np. www.kickstarter.com

Czytelne zestawienie prowizji w platformach zostało opublikowane przez portal mambiznes.pl (aktualizacja 24 luty 2020).

Kluczem do sukcesu w crowdfundingu jest kapitał społeczny, czyli zaangażowanie dużej liczby osób, które chcą wesprzeć dane działanie. Może to wynikać z wieloletniej rozpoznawalności organizacji i jej dotychczasowych działań albo z inicjatywy, która poruszy serca i będzie się viralowo rozprzestrzeniać. Wspomniane Space is More był pierwszym projektem, w którym studenci w Polsce byli w finale konkursu NASA, a uczelnia nie miała już środków, żeby ich wysłać – to był impuls, który zadziałał.

Równie dobrze zadziałała „najbrutalniejsza kampania społeczna w Polsce”: Mafia dla psa. Ponad 100 tys. zł od internautów i jeszcze 1,6 tys. euro z reklam. Niespełna 3 minuty filmu spowodowały setki darowizn i przekazywanie materiału dalej.